Dziś zagłębiamy się w tajemnice Upaniszad - jedne z najstarszych tekstów ezoterycznych Indii, mających ogromny wpływ na medytację, jogę, hinduizm i buddyzm.
Zastanawiamy się nad filozofią Upaniszadów, szczególnie nad koncepcją jedności Atmana z Brahmanem. Brahman, jako ostateczna rzeczywistość, jest analizowany w dwóch kategoriach: jako saguna (z cechami) i nirguna (bez cech), co niesie ze sobą różne implikacje filozoficzne.
Przyglądamy się także Atmanowi, naszej wewnętrznej istocie, i jego relacji z Brahmanem. Rozważamy, jak te starożytne teksty postrzegają świat jako iluzję lub jako przejaw Brahmana. Dyskutujemy o cyklu narodzin i śmierci (samsara) oraz o tym, jak karma wpływa na nasze życie.
Omawiamy również znaczenie jogi jako metody wyzwolenia z samsary i osiągnięcia jedności z Brahmanem. Upaniszady wprowadzają nas w świat filozofii i praktyk, które później rozwinęły się w różne szkoły jogi i filozofii indyjskiej.
Na koniec, rozważamy reinterpretację rytuałów w Upaniszadach, które przesuwają nacisk z ofiar i rytuałów na wewnętrzną przemianę i praktyki duchowe. To fascynujący okres w historii filozofii indyjskiej, który nadal inspiruje i zachęca do zgłębiania wiedzy.
(00:15) Wprowadzenie do Upaniszadów
(01:39) Ezoteryczne nauki w Upaniszadach
(03:24) Historia i znaczenie Upaniszad
(07:19) Filozofia jedności Atmana i Brahmana
(14:34) Atman i jego znaczenie w Upaniszadach
(20:24) Natura rzeczywistości i iluzji w Upaniszadach
(26:28) Joga jako droga do wyzwolenia
(31:58) Reinterpretacja rytuałów w Upaniszadach
(36:38) Dziedzictwo Upaniszad i ich wpływ na filozofię
https://www.medytacjawsrodkutygodnia.pl
Ok, moi mili, witam was bardzo serdecznie na naszym kolejnym spotkaniu. Dzisiaj chciałbym wam opowiedzieć o Upaniszadach. I zanim przejdziemy do samego sedna sprawy, to chciałem wam opowiedzieć o Chciałem wam opowiedzieć anegdotę z moich studiów, kiedy studiowałem na Uniwersytecie Jagiellońskim filozofię. I akurat wtedy był kurs pod tytułem U pani Szady prowadzony przez panią Kudelską. I aby zapisać się na 10 kurs musiałem porozmawiać z dziekanem do spraw studenckich, gdyż 10 kurs nie był w Instytucie Filozofii, tylko w jakimś innym wydziale. Więc poszliśmy z kolegą do właśnie dziekana do spraw studenckich I on był nieco zaskoczony naszym pytaniem, bo zapytaliśmy się, czy możemy pójść na zajęciach I studiować u pani Szady.
A on się zapytał, u kogo? Więc dzisiejsze spotkanie nie będzie dotyczyć pani Szady, tylko ezoterycznych nauk węgierjskich. Oczywiście pan dziekan pozwolił nam pójść studiować, czy poznawać te teksty, które notabene są tekstami źródłowymi, jeśli chodzi o późniejszy rozwój jogi hinduizmu, filozofii indyjskiej. U paniszady też wywarły ogromny wpływ na buddyzm, bo musicie wiedzieć, że jest prawie pewne, że Budda znał najstarszą paniszady, najprawdopodobniej znał Brihad Aranjakę u paniszad I Chandogię u paniszad. Bo właśnie z naukami w nich zawartymi polemizował, jak również wykorzystywał pewne metafory zawarte w tych u pani szadach, aby przedstawić swoją naukę. No I oczywiście bardzo, bardzo szeroko swego czasu dyskutowane I komentowane wpływu pani Szadów na powstanie nauk współzależnego powstawania. Pratitia sam odpada.
Jeśli te różne nazwy nic wam jeszcze nie mówią, nie bójcie się nic. Będziemy Wszystko po kolei wyjaśniać. Więc wracamy do samej nazwy u paniszady. U paniszady to jest ostatnia część wet, najmłodsza. I 10 najstarszy u paniszady, teraz trochę strzelam, staram sobie przypomnieć, ale się nie mylę, to będzie jakiś osiem-siedem wiek przed naszą erą. Jakieś 200-trzysta lat przed poddą. Stanowią kumulację wED. Mają być jak gdyby esencją wED, mają być ostateczną nauką wED, mają być istotą nauczania wet. A czym są same wedy? Wedy oznaczają po prostu wiedzę I to były teksty, teksty święto braminizmu, które opisywały głównie jak przeprowadzać różnego rodzaju ofiary, rytuały, które mają nam przynieść głównie doczesną pomyślność.
Natomiast same u pani Szady stanowią pewną nową jakość, jeśli chodzi o te wcześniejsze teksty. Bo co? Bo tam się pojawia rozważenie temat natury rzeczywistości na temat natury ofiar I praktyk, które są opisane w starszych warstwach wet, stanowią też pewien bunt przed tym, co pojawiło się wcześniej. Znajduje się też u pańrzyna właśnie krytyka wcześniejszego podejścia do natury rzeczywistości, do tego jak należy żyć I jak należy patrzeć na to, co jest ponad tym, co doczesne. Jak należy rozumieć naturę rzeczywistości, naturę świadomości, naturę nas samych.
U pani Szady, jak zobaczycie, nie dają jednej odpowiedzi. Jest tam mnóstwo różnych pomysłów, mnóstwo różnych wpływów. Niektóre pomysły są w miarę proste, a inne są subtelne, wyrafinowane I interesujące I inspirujący nas tutaj współcześnie. Sama nazwa u pani szat składa się z UPA, który oznacza: Przy ni szat oznacza siedzieć, siedzieć przy Przy kim siedzieć? Przy nauczycielu. To jest właśnie takie przysiadanie do nauczyciela, aby usłyszeć od niego nauki. Dlaczego? Ano dlatego, że to były nauki przez setki lat przekazywane ustnie. To była tradycja oralna I tą naukę trzeba było poznać od nauczyciela.
Co więcej, to była nauka ezoteryczna. To oznacza, że nie wszyscy uczniowie danego nauczyciela poznawali tę naukę. Była to nauka ezoteryczna, sekretna wiedza dla wybranych, pewnie dla tych, którzy siedzą najbliżej nauczyciela, najbliższych uczniów, najbardziej wtajemniczonych w praktyki związane z wenami. Jeśli chodzi o filozofię u pani szat. To najczęściej, jeśli myślimy o u pani szat, to właśnie myślimy o jedności, szczególnie o jedności Atmana z Brahmanem, więc przyjrzyjmy się tym pojęciom. Brahman. Mędrcy, windyjscy w toku swoich poszukiwań, analizy, introspekcji doszli do wniosku, że tym, co jest ostateczne, ostateczną rzeczywistością, tym po analizie czego nic głębiej nie można znaleźć, jest Brahman.
Brahman jest źródłem wszystkiego, co istnieje. Najczęściej bywa opisany jako bezosobowy, nieograniczony absolut. Choć jest źródłem wszystkiego, co istnieje I choć jest źródłem wszelkich zmian I przemian za istniejącym w tym świecie, sam jest niezmienny. Tu cytat: cały 10 świat jest za prawdę brahmanem. On jest Tadzialan, gdyż z niego Tad wszystko wychodzi. Ja W nim wszystko zanika, la. W nim wszystko oddycha an. To jest czandogi u pani szat, trzy-czternaście jeden w tłumaczeniu pani profesor Marty Kudelskiej. Część z tych metżców indyjskiej starała się powiedzieć coś więcej na temat Brahmana I w ostatecznej analizie stwierdziła, że 10 Brahman charakteryzuje się czymś, co najczęściej określa się jako sad cit ananda.
Przyjrzyjmy się temu. Sad oznacza, że 10 Brahmann jest bytem. Jest czymś, co naprawdę istnieje. Jest rzeczywistością. A skoro jest rzeczywistością, również jest prawdą I jest czymś dobrym I właściwym. Kolejna cecha Brahmana to cit, czyli świadomość. 10 byt jest świadomy. I ostatnia z wymienionych cech to jest ananda. Ananda to szczęście, błogość, radość, więc 10 byt cechuje się nie tylko prawdę istnieniem, świadomością, ale jest też przepełniony, przepełniony pogością szczęściem, spełnieniem. I taki brahman, który charakteryzuje się tymi cechami, jest nazywany saguna brachman, czyli brahman z no właśnie z cechami.
Jednak pewni mędrcy nie byli do końca usatysfakcjonowani. Mówili, że 10 saguna, brachman, brachman z cechami, to nie do końca odpowiada temu, czym tak naprawdę jest brachman. Oni twierdzą, że jakiekolwiek określenie tego Brahmana to nie jest to. Nie daje w pełni nam poznać czym jest Brahman. To nie to, nie to. Netii, Netii, Netii. Więc oni zaczęli określać Brahman jako Nireguna, że to, co jest ostateczne, jest Brahmanem bez cech Nierguna. I o takim Brahmanie nie da się nic pozytywnego powiedzieć. W tym sensie, że jest to Zawsze jakieś przybliżenie, które nie jest w stanie oddać.
Wy słowach tego, czym jest brachman, bo język głównie się sprawdza w życiu codziennym, a nie w opisie absolutu. Absolutu, jakim jest Brahman. Czyli do tej pory mówiliśmy Brahmana I że Brahman to jest ostateczna rzeczywistość, która nas otacza I że 10 Brahman był analizowany w dwóch kategoriach Jako saguna, jako brachman z cechami I jako brachman nirguna, czyli brachman bez cech. Totalny absolut, który jest niewyrażalny. No to rozróżnienie niesie pewne ważne imtykacje. Bo jeżeli coś jest totalnie niewyrażalne, jeżeli coś jest totalnie poza naszym zasięgiem, to jak możemy mieć z tym relację?
Jak możemy do tego się odnieść? Jak możemy to zrozumieć? Dlatego Saguna Brahhhmann miał ogromne znaczenie w różnych nurtach związanych z pobożnością. Bo tylko w 10 sposób można nawiązać relację z takim absolutem. A jeżeli to jest absolut, o którym nic się nie da powiedzieć, trudno nam wiązać z nim relację, odnosić się. Trudno go traktować jako coś, co może mieć wpływ na nas I na nasze życie. A to właśnie miało ogromne znaczenie dla różnych nurtów w późniejszym okresie mocno przypominających po prostu religię. Czy wręcz będących religiami, jak nurty Bakti jogi. Natomiast nie ogona brahman jest szczególnie ważny późniejszej adwejta wydancie, czyli wydancie, która w dużej mierze jest nam znana dzięki. Szangha, czyli który jest jednym z najważniejszych filozofów indyjskich I jest przedstawicielem Giana Jogi. Jogi, mądrość.
Ale wróćmy do pani Shadow, bo właśnie mędrcy, wedyjscy pani Shadow nie tylko mówili o brahmanie. Mieli też coś do powiedzenia na temat Atmana. Czymże jest 10 Atman? Ano ci mędrcy nie tylko zastanawiali się na temat otaczającej nas rzeczywistości, co jest tym ostatecznym gruntem dla bytu, dla istnienia, ale też mieli dużo introspekcji I chcieli odkryć, jaka jest nasza istota. Kim jesteśmy? Co jest tym rdzeniem, który sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Bo wiecie, ciało się zmienia, umysł się zmienia. I starali się o nie odkryć, czy jest jakiś element rzeczywistości, który jest niezmienny, który sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy I jaka jest nasza ostateczna natura?
I właśnie 10 element został nazwany Atmanem. To jest nasza istota, nieśmiertelny duch czy niezniszczalna jaźń dusza. I tak tego atmana opisuje czandogi u pani Szad. Przynieś mi owoc figowego drzewa. Oto jest czcigodny, przetnij go. Już przecięty, czcigodny. Co w nim widzisz? Jakoby drobne ziarenka czcigodny. Przetnij znowu jedno z nich. Przecięte, czcigodny. Co widzisz w nim? Nic czcigodne. Wówczas rzekł do niego z tego najdrobniejszego, omiły, którego nie widzisz. Z tego nieuchwytnego drogi powstało to wielkie drzewo figowe. Wierz mi o drogi, że to właśnie to co najlotniejsze, to rdzeniem jest wszechświata, to rzeczywistość, to atman, to jesteś ty świat aketu.
Dalej jeszcze czcigodny, nauczaj mnie. Niechaj tak będzie mój miły odpowiedział. Tutaj mamy rozmowę świat pakietu ze swoim nauczycielem I 10 nauczyciel stara mu się przedstawić to, co jest najlotniejsze, najbardziej subtelne, najgłębszy w nas. Ta najgłębsza rzeczywistość to atman. I tutaj padają słowa to jesteś ty, czyli to jest nasza najgłębsza natura. I w późniejszym okresie te określenie to jesteś ty, tatwam Asi, czy wcześniej wspomniane przeze mnie nety nety, nety, nie to, nie to. Te krótkie wyrażenia nazywają się Macha Wakia. Wielkie stwierdzenia, które mają w krótkich słowach oddać istotę nauk u pani Shadow.
Przyjrzyjmy się tym wielkim stwierdzeniom. Jak już usłyszeliście te motywy badania mikrokosmosu, czyli tego co jest wewnątrz nas, to co jest najgłębsze w nas, to co jest naszą istotą I motywy poszukiwania istoty makrokosmosu, czyli tego co jest ważne, istotne na skalę kosmiczną, przeplatają się między sobą w tych rozważaniach u pani szadowych. I te dociekanie tej ostatecznej, niezmiennej rzeczywistości mają swoje odbicie, czy wyrażają się poprzez te mawakia. Wielkie stwierdzenia. Wielkie stwierdzenia o ostatecznej naturze rzeczywistości I nas samych.
Więc mamy tutaj TAM TWAM ASI. Ty jesteś tym lub Ty jesteś Brahmanem. To stwierdzenie pochodzi z Czandogi Au paniszat. Albo Sarwam kalvidam Brahma. Wszystko jest brahmanem. Znowu Czandogi Au paniszat. O ekam Ewa DVT to Brahman jest jednym, bez którego. Thanddogią pani szat. Starsz u pani szady raczej mówię o tym, że Atman jest częścią Brahmana. Natomiast w młodszych już pojawia się ta idea, że Atman I Brahman są po prostu identyczne. To jest ta sama rzeczywistość, tylko pewnie ogląda nas z różnych perspektyw. Jedna perspektywa, to taka kosmiczna, a druga ma trochę więcej wspólnego z introspekcją.
Przedstawiłem wam tutaj próg, fragment tego, co u pani Szady mówią na tematy ostateczne. Na temat właśnie absolutu. Ale czy u pani szaty mają nam coś do powiedzenia na temat świata? Ano mają. I do naszej zachodniej świadomości najczęściej przebija się ta informacja, że 10 świat zjawiskowy zmienny, przemijający jest iluzją. Mają, zjawą. Ale to jest nie jedyne stanowisko, jakie jest przedstawione w u paniszadach. Niektóre u paniszady przedstawiają świat, który znamy, jako przejaw Brahmanna, jako jego ekspresja, jako wyrażenie jego, jest po prostu jego przejawem I tak nam się ukazuje.
Inna opcja jest taka, że świat nie jest iluzją, ale jest czymś innym niż nam się wydaje. Mamy błędne wyobrażenie na temat rzeczywistości. No I w tym momencie można zapytać, ok, wszystko fajnie, Mamy Atmana, mamy Brahmana, mamy świat. Ale co my tu robimy? Ano my tutaj sobie błądzimy. Błądzimy w kołowrocie narodzin śmierci samsarzy I odradzamy się raz za raz, dopóki nie przerwiemy tego cyklu. Więc co nas trzyma w tym cyklu narodzin I śmierci? Co nas trzyma w tej reinkarnacji? I tutaj może mała dygresja, bo my ludzie na zachodzie to sobie tak wyobrażamy, że reinkarnacja jest czymś baaardzo, bardzo fajnym.
To tak jak chodzenie do szkoły. Chodzimy do szkoły, uczymy się czegoś I jeśli nam się nie uda nauczyć wszystkiego w tej klasie, to możemy sobie zostać siedzieć, powtórzyć I to bardziej wygląda jako taka przygoda, rozwój. Idziemy do przodu. Natomiast jeśli chodzi o Indie I te pomysły związane z reinkarnacją na gruncie indyjskim, niezależnie czy myślimy o hinduizmie, buddyzmie, dżinizmie, to tam raczej kołowrót narodzin śmierci nie ma takiego romantycznego obrazu. Po prostu, tak jak to opisuje Baga Wadgita, sam Sara jest oceanem narodzin I śmierci, którym my cierpimy.
Mrit you samsara sagarat. W tej wizji samsara KOWR narodzin śmierci jest poważnym problemem, gdyż de facto błądzimy w tym świecie. I jesteśmy związani z tym światem z tymi narodzinami I śmierciami poprzez karmę karmana I karma w u pani szadach zaczyna mieć wymiar etyczny. Dobre czyny przynoszą dobre owoce, złe czyny przynoszą złe owoce I niezależnie od tego. Czy mamy dobrą karmę czy złą karmę, czy otrzymujemy dobre owoce czy złe? Oba rodzaje czynów nas związują, utrzymują, trzymają nas, przywiązują nas do Samsary. Nie wystarczy być dobrem, żeby się wyzwolić. Trzeba jeszcze poznać naturę rzeczywistości.
To, co powiedziałem wcale nie oznacza, że nie warto być dobrem. To wcale nie oznacza, że nie warto mieć dobrej karmy. Wręcz przeciwnie. Dobra karma, dobre czyny są naszym zapasem dobrej energii, dobrej karmy, która sprawia, że możemy się odrodzić w dobrych warunkach I praktykować poznanie wyzwalające. Więc zawsze warto jest być dobrym, ale to nie wystarcza. Potrzebujemy poznanie wyzwalające, poznanie wyzwalające samsary. Poznanie rzeczywistości nieuwikłanej w Samsary. A więc poznanie rzeczywistości, która nie jest uwikłana, związana prawem Karmana I uświadomienie sobie naszej własnej tożsamości z tą doskonałą, nieuwarunkowaną naturą jest równoznaczne z wyzwoleniem.
Jest równoznaczne z osiągnięciem nieśmiertelności. Taki mędrzec nie rodzi się I nie umiera. On znikąd nie przybył, ani nie staje się nikim. Nienarodzony, stały, wieczny on I starożytny. Nie ginie, gdy jego ciało jest zabijane. Cuthaup, panie Shadden dwa:osiemnaście. Ok, ok, ale jak osiągnąć tę wiedzę wyzwalającą? Metodą na osiągnięcie tego jest joga. Joga uwalnia od cierpienia samsary. To jest ta metoda. To jest 10 sposób, dzięki któremu możemy osiągnąć wyzwolenie. Wyzwolenie od samsary I osiągnięcie atmana Brahmana W u pani Shadach pojawiają się pierwsze wzmianki na temat jogi I pojawiają się różnego rodzaju praktyki I filozofia, która później da nam cały wachlarz różnych szkół I praktyk związanych z jogą. Między innymi jogę klasyczną, baganwa gitę.
I tak dalej, I tak dalej. Tutaj warto wspomnieć, że razem z Haga wadgitą I Brahma Sutrami u paniszady stanowią wydawntę. Najbardziej popularną szkołę filozoficzną I praktyk w samych Indiach, ale też na zachodzie, jeśli chodzi o hinduizm. Jeśli spojrzy z pewnej perspektywy, z deiszer perspektywy na nauki u pani Shadów, to jest tam całkiem sporo takich wątków monistycznych, to znaczy mówiących o pewnej jedności rzeczywistości, że de facto ostatecznie, w ostatecznym rozrachunku, analizie wszystko jest jedne. Ale są też dualistyczne u pani Shady.
Tak na przykład cytowany wcześniej Kathau pani Shad wspomina o tym, że ostateczna rzeczywistość nie do końca jest jednym. Jest tam pewien dualizm, który jest szczególnie podkreślany przez Rama Noji, przedstawiciela teistycznej wedanty. Majtruu panisza też jest bliżej dualizmu I dlatego też jest bliższy sanki jodze. Musicie wiedzieć, że zarówno filozofia sanki I joga klasyczna To są systemy dualistyczne, ale o tym może innym razem. Monistyczne u pani szady są bliższe advaita w dancie. Adwejta w dance chyba za bardzo nie muszę reklamować, bo to jest po prostu najbardziej popularna szkoła we danty.
Najbardziej znana na zachodzie. I do tej szkoły całkiem sporo różnych nauczycieli się odnosi. I de facto w wielu kręgach wedanta jest synonimem advaita wedante. U paniszady omawiają Brahmavidię, wiedzę o Brahmanie. I musicie wiedzieć, że ta wiedza, ta jej wolność I prawdy, więc to zobaczcie, jaka jest moc tej wiedzy. Jest wiedza wyzwalająca, dzięki której możecie nie tylko zrozumieć rzeczywistość, ale możecie się też uwolnić od ograniczeń I uwarunkowań, których nie dają wam w pełni poznać waszej prawdziwej natury. U paniszady też dyskutują podstawowe idee, bardzo ważne dla indyjskiej tradycji, ale też super ważne w jodze, bo pojawiają się wątki dotyczące Ahimsy, niekrzywdzenia, sati, prawdy.
Mówi się o dobroczynności dana. Mówi się o współczuciu Daia. No I oczywiście mówi się też o karmie wspominanej wcześniej. W u pani Shanach też znajdziecie krytykę karmakandy. Karmakanda to wiedza na temat rytuałów opisanych w wcześniejszych starszych warstwach wet, które mają nam przynieść pomyślność. Jest tylko jeden problem z tymi rytuałami, z tymi ofiarami, że te rytuały są ograniczone. 1 mają nam przynieść doczesną pomyślność. A my, a przynajmniej mędrcy u pani Szadowi, szukali ostatecznej rzeczywistości I wyzwolenia z koła narodzin śmierci. Pamiętajcie jednak, że u pani Szady w dalszym ciągu są częścią wet, tą najmłodszą.
Więc, żeby być tą częścią wet, u pani Shady uciekły się do reinterpretacji wielu ważnych rytuałów, pojęć związanych z wcześniejszą starszą tradycją. I tak na przykład Brihad Aranjak u pani szat reinterpretuje jedną z najważniejszych ofiar dyski Aśwa Methajagge, czyli ofiarę z konia. Aśwa, Medhajagia, ofiara z konia, była specjalną ofiarą wykorzystywaną przez władców, aby pokazać swoją niezależność I moc I potęgę. To była bardzo skomplikowana I trudna ofiara. Polegała ona na tym, że wypuszczano konia, który wędrował sobie wraz z wojownikami króla I tam, gdzie w ciągu całego roku 10 koń zawędrował, wszystkie te ziemie stawały podległe królowi.
Oczywiście mieszkańcy lub władcy danych terenów mogli się sprzeciwić I stanąć do walki, Ale jeśli w ciągu roku przeciwnicy tego króla nie zdołają go pobić lub zabić tego konia, to po całym roku jest on z powrotem prowadzony do stolicy władcy I tam jest w rytualny sposób zabijany. Dzięki takiej ofierze król pokazuje, kto jest niekwestionowanym władcą na danym terenie. Co robią z taką ofiarą u pani Shadowi mędrcy? Ano oni interpretują tą ofiarę alegorycznie. Po pierwsze taka ofiara ma znaczenie kosmiczne. Ofiara z konia jest przedstawiana jako metafora stworzenia wszechświata. Części ciała konia są porównane do elementów kosmosu.
Wskazuję na jedność mikro I makro kosmosu. Alegoria ta podkreśla związek pomiędzy jednostką a wszechświatem I sugeruje, że istnieje pewna odpowiedniość pomiędzy mikrokosmosem a makrokosmosem, który ma swoje najlepsze odzwierciedlenie w człowieku. Brihad Aranjaka u paniszat podkreśla duchową transformację. Alegoryczne rozumienie ofiary sugeruje, że prawdziwa ofiara ma charakter wewnętrzny, duchowy, a nie tylko wewnętrzny, rytualny. Władanie nad światem osiąga się poprzez Aś Hamedcha, jak I ofiary z konia. Ale wewnętrzną wolność osiąga się poprzez wyrzeczenie świata doczesnego, zmiennego, nietrwałego.
I zwrócenie się do tego, co niezmienne, trwałe, ostateczne. Bo ostatecznie. Celem ofiary jest zrozumienie jedności z Brahmana. Najwyższą rzeczywistością. Tak więc widzicie autorzy pani Szadów, nie dokonują radykalnej Rewolty nie zrywają z tradycją, ale ją reinterpretują. To jest chyba jedno z ważniejszych cech kultury indyjskiej. Tam się nie kładzie nacisku na innowacje. Ważna jest ciągłość. No bo niby jak pogodzić ahims nie krzywdzenie z ofiarami? Ano należy zreinterpretować ofiary, ewentualnie zreinterpretować jaimca. To też się zdarza.
Czyli jak widzicie w przypadku pani szadów mam odejście od ofiar, w tym ofiar ze zwierząt, może nawet jest ludzi, a przynajmniej reinterpretacja tych praktyk I przeniesienie nacisku na praktykę, w tym na praktyki jogicznej, na wewnętrzną przemianę. Mamy początki filozofii indyjskiej, mamy początki jogi, mamy początki wedanty. Budla będzie polemizował I odnosił się do pani Szadów. Bardzo ważny istotny okres, jeśli chodzi o jogę I jej początki, jeśli chodzi o medytację. Także zachęcam do zgłębiania. To tyle na dzisiaj do u pani Szadów z pewnością będziemy nieraz wracać, bo to ważna sprawa I zapraszam za tydzień.
Cześć!
Wprowadzenie do Upaniszadów
Ezoteryczne nauki w Upaniszadach
Historia i znaczenie Upaniszad
Filozofia jedności Atmana i Brahmana
Atman i jego znaczenie w Upaniszadach
Natura rzeczywistości i iluzji w Upaniszadach
Joga jako droga do wyzwolenia
Reinterpretacja rytuałów w Upaniszadach
Dziedzictwo Upaniszad i ich wpływ na filozofię