Dzisiaj zaprezentuję wam ostatnią z medytacji związanych z rozwijaniem uważności, czyli mindfulness. Jest to ostatnia z siedmiu medytacji, które bazują na odosobnieniu z bhante Analāyo, w którym uczestniczyłem jakiś czas temu. Wydaje mi się, że to jest bardzo dobre i głębokie wprowadzenie do praktyk związanych z uważnością bazujących na wczesnych tekstach buddyjskich. Jest to bardzo dobra okazja, aby przyjrzeć się tym praktykom i zobaczyć, jak wyglądają, kiedy bazują na wczesnych tekstach.
Rozdziały:
(00:17) Wprowadzenie do medytacji
(02:04) Praktyka medytacyjna: Zbliżanie się do Nirvany
(06:01) Świadomość ciała i czterech elementów
(09:24) Obserwacja umysłu i jego natury
(13:10) Przeszkody w praktyce medytacyjnej
(16:11) Rozwijanie czynników przebudzenia
(20:02) Osiąganie spokoju i uwolnienia
https://www.medytacjawsrodkutygodnia.pl/episodepage/medytacja-uwaznosci-przebudzenie
Witam was bardzo serdecznie na naszym kolejnym spotkaniu dotyczącym medytacji. Jest to nasze spotkanie medytacyjne. Jak pewnie zauważyliście co dwa odcinek naszego podcastu jest medytacja. I naprzemiennie z jakimiś treściami bardziej związanymi stoją praktyką, a w szczególności z filozofią związaną z medytacją, jogą czy buddyzmem. Dzisiaj zaprezentuje wam ostatnią z medytacji związanych z rozwijaniem uważności z mindfulness. Jest to ostatnia z siedem medytacji. Które bazują na odosobnieniu. Se pante analajo, które miałem jakiś czas temu.
Wydaje mi się, że to jest bardzo dobre I de facto głębokie wprowadzenie do praktyk związanych z uważnością bazujących na wczesnych tekstach buddyjskich. Więc to jest. Bardzo dobra okazja, aby przyjrzeć się tym praktykom. Jak 1 wyglądają, kiedy bazują na wczesnych tekstach. Oczywiście nie wiemy do końca, czy dokładnie tak huddyna nauczą, bo między nami a nimi jest dosyć spora Odległość w czasie. Ale. To jest chyba. Najbliżej, jak możemy się na niego zbliżyć. Podczas dzisiejszej praktyki będziemy zbliżać się do Nirvany, która we wczesnych tekstach jest właśnie określona mianem niebany niebana ok.
Siądź sobie wygodnie. Jeśli chcesz. Zamknij oczy. Jesteśmy świadomi ciała w pozycji siedzącej. Pozwalając umysłowi spocząć. Na ciele. Tak ciało spoczywa na poduszce, nie tracąc tej ucieleśnionej świadomości. Przechodzimy teraz przez kolejne elementy medytacji uważności. Trzy medytację ciała. Medytacje odczuć, umysłu, medytacje harm, czyli przeszkody I czynników przebudzenia. Zanim jednak przejdziemy do samej praktyki. Poświęćmy chwilę na sformułowanie naszych intencji. Dlaczego praktykujemy? Fajnie by było, gdyby nasze intencje. Miały również wymiar altruistyczny.
Ale również innym. Kiedy już sformułujesz? Twoje intencje. Przejdź do. Uważności. Skóry. Od głowy. W dół. Do stóp. Mięśnie narządy. Od stóp. W górę. Do głowy. Kości. Od głowy. W dół. Do stóp. Jesteśmy świadomi tego ciała w pozycji siedzącej. Jako złożonego ze skóry mięśni narządów oraz kość. Spoglądamy na to ciało z pewnego dystansu. Elementy. Element Ziemi. Od głowy. W dół. Do stóp. Element wody. Od stóp w górę do głowy. Element ognia. Od głowy. W dół do stóp. Element wiatru. Od stóp. W górę do głowy. Jesteśmy świadomi tego ciała. W pozycji siedzącej. Jako przenikniętego przez te cztery elementy.
Spoglądamy na nie z pewnej perspektywy. Jakiego oddalenia. Raz łączymy się z oddechem. Jako tym, co jest przejawem życia, żywotności. Dech I wydech. Możemy przywołać obraz szkieletu jako przypomnienie o ostatecznym przeznaczeniu tego ciała. O tym, że czas nieuchronnie płynie. I nic. Nie trwa wiecznie w tym świecie. Z każdym wdechem zdajemy sobie sprawę, że to może być mój ostatni oddech. A nawet jeśli nie jest to mój ostatni oddech. To z pewnością. Jest to jeden bliżej oddech śmierci. Natomiast każdym wydechem. Odprężamy się I odpuszczamy. Odprężamy się.
I odpuszczamy. Odczucia. Przyjemne odczucia. Od głowy w dół do stóp. Nieprzyjemne lub bolesne odczucia. Od stóp w górę do głowy. Odczucia neutralne od głowy. W dół do stóp. Jesteśmy świadomi tego ciała w pozycji siedzącej. Wszelkich odczuć przejawiających się w tym ciele. Przyjemnych. Nieprzyjemnych. Lub. Neutralnych. Kontemplując odczucia cielesne, otwieramy się na perspektywę naszej świadomości. Na wszelkie odczucia, nawet te. Które przejawiają się głównie na. Poziomie mentalnym. Bez wyraźnie dostrzegalnego składnika cielesnego. Wystarczy zwrócić uwagę na afektywny ton naszego doświadczenia.
Przyjemny. Nieprzyjemny lub neutralny. Umysł. Umysł, który zna odczucia. Zna oddech. Zna ciało. Ze względu na praktykę, którą wykonaliśmy do tej pory. Jest to stan umysłu, w którym jest ustanowiona uważność. Poświęcamy czas na delektowanie się, smakowanie. Wyraźne doświadczenie. Naszego umysłu. Gdy obecna jest nim. Uważność. Zapoznajemy się z tym korzystnym stanem umysłu. Abyśmy mogli łatwo rozpoznać. Kiedy uważność jest obecna? I kiedy jesteśmy blisko utraty uważności? Kiedy obserwujemy umysł, zauważamy Jego zmienną naturę, To, że zmienia się pod wpływem emocji. Poglądów.
Stanu naszego ciała. Czy wpływów zewnętrznych. Umysł jest zmienny. Co więcej, czasami robi to, czego tak naprawdę nie chcemy robić. Udaje się do miejsc, w których nie chcemy być. Nie mamy kontroli nawet nad własnym umysłem. To samo dotyczy ciała I odczuć. Nasze ciało, nasze odczucia, nasz umysł. Są nietrwałe, zmienne. A to co nietrwałe, nie może przynieść trwałej satysfakcji. To znaczy jest duch H. Duch H oznacza, że coś nie może przynieść nam ostatecznej satysfakcji. A to, co nietrwałe, duka, To co ma zmienną naturę nie może być naszą jaźnią. Naszą niezmienną tożsamością.
Ciało, odczucia, umysł. Dlatego są puste. Bo są pozbawione jaźni. Nie mogą być podstawą naszej trwałej tożsamości. Są zmienne, nietrwałe. Niesatysfakcjonujące. Przechodzimy do sprawdzenia przeszkód w praktyce. Zobaczmy, czy któraś z przeszkód przejawia się teraz w naszym umyśle. Czy jest tam jakieś pożądanie, gniew, lenistwo I znużenie? Niepokój I zmartwienie. Wątpliwości? Jeśli któraś z tych przeszkód się przejawia, badamy jej uwarunkowania. Skąd się wzięło? Co ją napędza? Jak ona wpływa na mój umysł? Mój stan. Zauważ również czynniki I warunki, które pomagają się uwolnić od tych przeszkód, sprawić, że w naturalny sposób wygasną. Często wystarczy zwrócić na Nieuwagę.
Wystarczy odpowiednia doza uważności. I same się uspokoją. Prędzej czy później nadchodzi czas. Kiedy nasz umysł jest wolny od przeszkód. I wtedy pełni radości cieszymy się tym pięknym umysłem. Krystalicznym niczym czysta woda. Nie zabarwiony. Zanieczyszczeniami nie kipiący gniew. Niezabarwiony pożądania. Nie porośnięty glonami lenistwa I letargu. Niemiotane wiatrami niepokoju I zmartwień. Nie zaciemnione, zamulany wątpliwościami. Krystalicznie czysty, spokojny umysł. Zobacz, jaka to ulga. Jaka to lekkość. Jakbyśmy spłacili ogromny dług w banku. Wyliczyli się z choroby. Zostali uwolnieni z więzienia niewoli.
Bezpiecznie dotarli. Do celu podróży. Wielka ulga, Cieszymy się radością obecną w naszym umyśle. I rozwijamy czynniki przebudzenia. Skąd się wzięła ta radość? Jak ona powstała? Dzięki medytacji uważności. W oparciu o badanie umysłu. Sprawdzaliśmy, czy nie ma tam przeszkód? Ciągłe badanie. Wytrwałość. Energia potrzebna by badać, a potem wzbudzić radość. Radość z odkrycia, że umysł jest czasowo wolny od przeszkód. I 10 rodzaj radości prowadzi do spokoju umysłu. Do tego, że umysł staje się skoncentrowany, Zebrany. Zrównoważony. Czynniki przebudzenia.
To są zarodki, które mogą rozwinąć się w pełne przebudzenie. Są jak pączki, które mogą rozkwitnąć. Jak piękny kwiat. Dzięki tym czynnikom jesteśmy w stanie się przebudzić. Jesteśmy w stanie się przebudzić, jeśli rozwijamy uważność. Dociekanie. Energię. Radość, spokój, koncentrację I równowagę. Przy obecności tych siedmiu czynników przechodzimy do otwartej praktyki otwartej świadomości w dowolnym z sześć naszych zmysłów. Cokolwiek się przejawia, jesteśmy tego świadomi. A jednocześnie świadomi stanu naszego umysłu. Dążymy do równowagi pomiędzy tymi czynnikami.
Uważność jest zawsze podstawą. Ile kroć umysł staje się nieco spały, kładziemy większy nacisk Na trzy energetyzujące czynniki przebudzenia, badanie, energię, radość. Natomiast kiedy umysł staje się pobudzony, przywiązujemy większą uwagę, większy nacisk na te trzy czynniki, które nas wyciszają, uspokajają, na spokój, koncentrację I równowagę. W 10 sposób czynniki przebudzenia są w równowadze. Dzięki tej praktyce te maleńkie pączki pewnego dnia rozkwitną jak piękne kwiaty. Wtedy nasz umysł. To zna przebudzenia. Z czasem w naszej praktyce te zmienne zawirowania zjawisk, zawirowania umysłu Będą powoli wstawać, wyciszać.
Powoli będziemy zauważać koniec nietrwałych rzeczy. Ustanie tego, co zmienne I przemijające. W efekcie daj spokój, wyciszenie. Niroda jest spokoju. Odpuszczamy wszelkie wyobrażenia, konstrukty mentalne. Wewnętrzne. Wewnętrzne. Odpuszczamy. W 10 sposób umysł kieruje się ku temu, co nieuwarunkowane. Ku najwyższemu spokojowi, szczęściu. Najwyższemu uwolnieniu od wszystkiego, co uwarunkowane I zmienne. Odpuszczamy, aby stworzyć przestrzeń dla nieuwarunkowanego. Niebane. Dziękuję Wam bardzo za dzisiejsze spotkanie. Zawsze w takich momentach przychodzi mi do głowy to, co gdzieś kiedyś usłyszałem, że zdrowy umysł to cichy umysł.
Czego sobie I wam życzę? Dziękuję wam bardzo I zapraszam za tydzień.
Wprowadzenie do medytacji
Praktyka medytacyjna: Zbliżanie się do Nirvany
Świadomość ciała i czterech elementów
Obserwacja umysłu i jego natury
Przeszkody w praktyce medytacyjnej
Rozwijanie czynników przebudzenia
Osiąganie spokoju i uwolnienia