Witam serdecznie na naszym kolejnym spotkaniu. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy z Piotrem Jagodzińskim o praktyce uważności i oddechu. Dziś zapraszam Was do wspólnej praktyki uważności oddechu, inspirowanej naukami Bhikkhu Analāyo. To doskonała okazja, by zgłębić moc oddechu i jego potencjał w medytacji. Oddech odgrywa kluczową rolę we wczesnym buddyzmie oraz w różnych tradycjach jogicznych i medytacyjnych.
Podczas tej sesji skupimy się na naturalnym oddechu, bez jego kontrolowania. Ważne jest, aby znaleźć wygodną pozycję siedzącą, zamknąć oczy i przenieść uwagę na ciało. Pozwólmy umysłowi spocząć w ciele, odpuśćmy troski i zmartwienia, tworząc wolną przestrzeń mentalną. Sformułujmy intencje naszej medytacji, aby przyniosła korzyść nie tylko nam, ale i innym istotom.
(00:10) Wprowadzenie do praktyki uważności oddechu
(01:00) Znaczenie oddechu w medytacji i jodze
(02:21) Przygotowanie do medytacji: pozycja i intencje
(06:17) Relaksacja i świadomość ciała
(09:12) Życie w teraźniejszości i dominacja uważności
(13:03) Świadomość oddechu: wdech i wydech
(17:10) Radość z bycia w chwili obecnej
(20:03) Powrót do uważności po rozproszeniu
(22:29) Analiza praktyki i dzielenie się pozytywnymi owocami
https://www.medytacjawsrodkutygodnia.pl/episodepage/medytacja-uwaznosci-oddechu-cz1-w-25-min
Moi mili, witam Was bardzo serdecznie na naszym kolejnym spotkaniu. Nasz ostatni podcast był podcastem z Piotrem Jagodzińskim I bardzo dużo czasu poświęciliśmy praktyce uważności, pomności, oddechu. Dzisiaj chciałbym Wam zaproponować właśnie taką praktykę uważności oddechu. Nie wiem, nie wiem, czy ta praktyka jest dokładnie taka sama, jaką Piotr proponuje. Bo moja praktyka będzie w dużej mierze bazowała na tym, co nauczyłem się od bhikkhu Analāyo. Niemniej myślę, że to jest dobry przyczynek, aby bliżej zgłębić moc naszego oddechu. Aby zobaczyć, jaki potencjał za sobą niesie medytacja czy pomność oddechu.
To jest jedna z najważniejszych praktyk, jeśli chodzi o wczesny buddyzm. Jak również oddech ma przeogromne znaczenie we wszelkiego typu praktykach jogicznych I praktykach medytacyjnych z różnych tradycji. Oczywiście w różnych tradycjach te podejście do oddechu jest trochę różne. Pranajamy czasami tłumaczy się właśnie jako kontrolę oddechu, natomiast my nie będziemy w naszej praktyce kontrolować oddechu, my będziemy omni oddechu Ciąć sobie wygodnie. Może to być na poduszce medytacyjnej albo jakimkolwiek innym siedzisku. Ważne jest, aby pozycja była wygodna.
Jeśli chcesz, możesz zamknąć oczy. Przenieś swoją uwagę na ciało w pozycji siedzącej. I pozwól umysłowi spocząć w ciele. Tak samo jak ciało spoczywa na poduszce. I bez utraty tej pomności, obecności umysłu. Przejdźmy do praktyk wstępnych. Uważności oddechu. Tak jak znaleźliśmy odpowiednie odosobnione miejsce dla naszej praktyki. Podobnie stwór wolną przestrzeń w wymiarze mentalnym. Odpuść wszystkie troski, zmartwienia, plany, obowiązki I odpowiedzialności. One wszystkie mogą poczekać. Mogą poczekać na zakończenie tej praktyki. Teraz ich nie potrzebuję. Podobnie jak mamy silny fundament do praktyki w naszej wygodnej, stabilnej pozycji medytacyjnej.
Podobnie. Stwórzmy stabilny fundament w sferze mentalnej. Zacznij od sformułowania. Swoich intencji, motywacji. Dlaczego medytujesz? Dobrze by było. Aby Twoja praktyka medytacji miała również wymiar altruistyczny. Aby miała przynieść korzyść również innym czującym istotom. Kiedy już sformułujesz swoją motywację, woli skieruj swoją uwagę na kręgosłup. Prowadź swoją uwagę od dołu do góry. Krąg po kręgu. Relaksując się. Pozwalając kongre. Pozwalając kręgosłupowi naturalnie się rozluźnić I wyciągnąć. Wyciągnij się po prostu poprzez kierowanie swoich wagi do kręgosłupa.
Idź swoją uwagą od dołu do góry. Rozluźniając całe ciało. Kiedy już dojdzie do samej góry, zauważ jak gdyby całe Twoje ciało. Bo zawieszone za czubek głowy. Cała reszta ciała rozluźnia się w dół. Prawo grawitacji działa. Wszystkie pięci odchodzą. Całe ciało w naturalny sposób układa się. Wyprostowanej. Zrelaksowanej, stabilnej pozycji. I tak jak osiągnęliśmy tą stabilną, wygodną, prostą pozycję w ciele. W podobny sposób stwórz naturalną prostotę, relaksację, stabilność, umyśl. Tu I teraz. W chwili obecnej nie gdzieś tam w przeszłości. Ani w przyszłości.
Żyjesz właśnie tu, teraz. Żyjesz chwilą obecną. Jedyny czas jaki istnieje, To teraźniejszość. I kiedy tak jesteś w tej teraźniejszości. Spraw. Aby uważność stała się dominująca. Spraw. Aby pomnożyć. Obieła cel. To jest Twój umysł. Pomność obejmuje całe twoje ciało. Omysł. Zobacz jakie to uczucie. Może być miękkie, łagodne. Żeby być czujne. Twarde. Może być jak szeroka przestrzeń. Po prostu posiedź czas. Aby być z uważnością, pomnością. Saty. Dzięki pomności zauważ w jakim stanie jest Twój umysł. Spotkaj się z Nim tam, gdzie On jest. Kiedy tak ważność dominuje, jest wszechobecna.
Może stać się również świadomym oddechu, tego procesu, który zawsze Ci towarzyszy. Dech I wydech. Nic nie rób. Po prostu stań się świadomy oddechu Tego podstawowego rozróżnienia pomiędzy wdechem I wydechem. Oddech możesz poczuć w nozdrze, w stół gard one, W klatce piersiowej. W okolicach brzucha. Nawet bez konkretnego miejsca. Jednak miej cały czas świadomość, że interesuje nas oddech, sam oddech. Każde fizyczne odczucie jest jak palec wskazujący na księżyc. Chcemy zobaczyć oddech. Tak jak chcemy zobaczyć Księżyc. Chcemy być świadomi oddechu. Nie tylko doznania. Nie tylko wrażenia.
Ale całego! Dlatego rozwijamy świadomość oddechu z jego podziałem na wdech I wydech. Jako część świadomości całego ciała. D I henny. On jest dynamiczny. Zmienny I trwały. To nasz wgląd. Dech I wydech dzieje się właśnie teraz. I to subtelne, przyjemne odczucie bycie chwilą obecnym. Tu I teraz. Zwróć na to uwagę. Pamiętaj o tym. Bardzo subtelne, delikatne uczucie radości z bycia chwili obecnej. To uczucie spokoju. Cichej przyjemności pozwala nam pozostania z oddechem. Oddech sam w sobie jest neutralny. I dlatego czasem umysł może łatwo gdzieś powędrować. Ale poprzez połączenie oddechu z przyjemnym odczuciem bycia w chwili obecnej.
Praktyka staje się o wiele łatwiejsza. To jest do umysłu o wiele łatwiej być razem z tym subtelnym, przyjemnym uczuciem. Uczuciem uważności. Widzicie tu I tekst. Nawet jeśli Twój umysł gdzieś zawędruje. Zauważ to z uśmiechem bez frustracji. O! Mój umysł znowu gdzieś powędrował. Zabrał mnie na wycieczkę. Ale teraz już jestem z powrotem. To I teraz w chwili obecnej. W Towarzystwie Pomności Saty. Dzięki Saty. Pamiętam o wdechu I wydechu. Maturalny post bez kontroli Bez wymuszania. Prosto wdech I win. Teraz, kiedy powoli zbliżamy się do końca praktyki, posiądź chwilę na analizę tego, co właśnie się wydarzyło.
Czy było mi łatwo być uważnym? Jak smakuje uważność? Czy łatwo było mi być razem z oddechem? W jakim stanie mój umysł przed praktyką, a w jakim jest teraz? Na sam koniec, jeśli chcesz. Możesz podzielić się pozytywnymi owocami tej praktyki. Oby wszystkie czujące istoty były szczęśliwe. Oby wszystkie czujące istoty miały się dobrze. Oby wszystkie czujące istoty osiągnęły spokój. Możesz otworzyć oczy, przeciągnąć się. Bardzo Wam dziękuję za wspólną praktykę. Jak widzicie, ta praktyka bardzo wycisza I uspokaja. I do tego też jest ona polecana we wczesnych tekstach buddyjskich.
To jest bardzo, bardzo ważna praktyka. Więc zachęcam was do uważności, pomności, oddechu. I zapraszam na następne spotkanie. Cześć!
Wprowadzenie do praktyki uważności oddechu
Znaczenie oddechu w medytacji i jodze
Przygotowanie do medytacji: pozycja i intencje
Relaksacja i świadomość ciała
Życie w teraźniejszości i dominacja uważności
Świadomość oddechu: wdech i wydech
Radość z bycia w chwili obecnej
Powrót do uważności po rozproszeniu
Analiza praktyki i dzielenie się pozytywnymi owocami